23 lutego 2017

Sanam Teri Kasam

Przy okazji niedawnej powtórki z Sanam Teri Kasam, przypomniało mi się, że miałam zrobić więcej prac z tej produkcji, więc oto są. 😊
Ten kto miał już przyjemność zobaczyć ten film, wie jaki jest on wzruszający. Bez solidnej paczki chusteczek nie ma, co się zabierać za oglądanie. Wylać można morze łez. A ileż ja się napłakałam przy okazji robienia gifów, to brak słów 😌



















16 komentarzy:

  1. Cudownie uroczy film *-* Wzruszył mnie tak bardzo! Oj, niedługo zrobię sobie powtórkę seansu :)
    Śliczne gify *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko przy okazji powtórki nie zapomnij chusteczek!

      Usuń
  2. O tak przy tym filmie zdecydowanie potrzebna jest paczka chusteczek. Sanam Teri Kasam to przepiękny film, z którym muszę sobie zrobić wkrótce powtórkę :)
    Gify są przepiękne! *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Gify sa sliczne. Uwielbiam ten film, ale jak narazie nie zrobie sobie z niego powtorki (choc po zobaczeniu gifow nabralam na to ochoty), bo poprzednim razem totalnie mnie wyniszczyl. Sama nie wiem ile chusteczek zuzylam podczas ogladania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama, jak po raz pierwszy obejrzałam, nie mogłam się otrząsnąć. Po powtórce mam podobnie. Do seansu z Sanam Teri Kasam trzeba porządnie się przygotować, kupując m.in. dużą ilość chusteczek.
      :)

      Usuń
  4. Też ostatnio zrobiłam sobie [kolejną] powtórkę z Sanam Teri Kasam. I podobnie jak u Ciebie nie obyło się bez chusteczek ;) Piękny film! Cudowna historia i niesamowity klimat. Jedna z lepszych produkcji 2016 roku :)
    Przepiękne gify <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sanam Teri Kasam ma coś w sobie, że ogląda się z ciekawością, choć wiadomo po części jak się losy bohaterów potoczą. I zgadzam się z Tobą, film ma niesamowity klimat :)

      Usuń
  5. Niedługo czeka mnie pierwszy seans! Uwielbiam wzruszające filmy! Gify są przecudowne! <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie daj potem znać, jak Twoje wrażenia po filmie :)

      Usuń
  6. Pamiętam jak śmiałam się z tego filmu i początek mnie totalnie rozwalał swoją sztucznością. A potem... rozryczałam się jak mały dzieciak i całkowicie wkręciłam w ten film, robiąc sobie jeszcze powtórki. ;) Mimo schematów, papierowych postaci, coś jednak ten film w sobie ma. ;)
    Śliczne gify i cudne momenty wybrałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo pomyślałam. A koniec końców, zostałam oczarowana tym filmem. Również czasem robię sobie powtórki niektórych momentów z filmu. :)

      Usuń
  7. Jestem na świeżo po filmie, więc idealnie trafiłaś z gifami. Od kilku dni nie myślę o niczym innym i mam takiego kaca filmowego, że jestem wprost chora po STK. A na jednym seansie się nie skończyło, już obejrzałam po raz drugi.
    Absolutnie kocham ten film, a Indera pokochałam miłością pierwszą, szczerą i do grobowej deski. I same moje ulubione momenty! Pierwsze spotkanie, Kheech Meri Photo, piosenka tytułowa, Bhalu girl, przeprosiny, odkrycie liścików w bibliotece, no i najlepsza scena w filmie - całe Tera Chehra i wanna. <3
    Najgorsze jest to, że mam ochotę na trzeci raz i na tym by się nie skończyło. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne odczucia, co do postaci Indera, chyba nie da się w nim nie zakochać! Momenty, które wymieniłaś są i moimi ulubionymi, ale z pewnością mam ich jeszcze więcej. :D
      Sanam Teri Kasam przyciąga, choć przed pierwszym seansem nikt by nie pomyślał, że można do tego filmu wracać i wracać!

      Usuń
  8. Piękna historia, niezwykle wzruszająca. Rzeczywiście do tego filmu można wracać i wracać bez końca. Chyba również zrobię sobie powtórke z Sanam Teri Kasam.
    I zgadzam sie że nie da się nie zakochać w głównym bohaterze, jest niezwykle uroczy! :D
    Świetne prace. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inder przyciąga wzrok nie ma co. Pan Rane idealnie nadawał się do tej roli :D

      Usuń